Szkoła Podstawowa nr 67 z Oddziałami Integracyjnymi im. Komisji Edukacji Narodowej

 

40-756 Katowice

ul. Zielona 5

tel. 32 20 23 910

sekretariat@sp67.katowice.pl

OJ, DZIAŁO SIĘ DZIAŁO…

W ŚRODĘ ZAKRĘCIŁO I NAKRĘCIŁO SIĘ NAS NA DALSZĄ POMOC TOMKOWI DŁUGOSZOWI!

W środę 18 maja została zorganizowana wywózka nakrętek, które w naszej szkole zbieraliśmy od początku roku szkolnego. Akcja nadal trwa. Być może jeszcze przed wakacjami uda nam się zorganizować kolejny transport. Bardzo dziękujemy Dawidowi i Kacprowi z klasy VIII d oraz Panu kierowcy za pomoc w załadunku i rozładunku!

Mama Tomka na facebooku opisała to tak:

„Od razu z Szopienic pojechałam do naszego magazynku na Giszowcu, bo tu miałam umówiony transport z nakrętkami z SP 67 w Katowicach. To szkoła, która od kilku lat jest z nami i najdzielniej jak potrafi wspiera akcję dla Tomka. Niestety ostatnimi czasy mam problem logistyczny, by tam samodzielnie pojechać i zabrać te cenne zbiory nakrętek. Nic to. (…) po raz kolejny nie zważając na nic załatwiły darmowy transport, który dostarczył tyle nakrętek zebranych w ostatnim czasie, że ciężko to było ogarnąć wzrokiem. Moje zdziwienie chyba zapamiętam na długo, kiedy otworzyły się drzwi w busie, który dowiózł nakrętki. Wow i jeszcze raz wielkie wow. Powiem szczerze, że aż tyle się nie spodziewałam.
Serdecznie Dziękuję całej społeczności szkolnej, za ogromne zaangażowanie, za wsparcie i za te góry nakrętek. Po raz kolejny pokazaliście, że niemożliwe nie istnieje i jak pomagacie to z przytupem. Dziękuję, że nadal działacie na rzecz Tomka i chcecie to nadal robić. Dziękuję za Wasze wielkie serca pełne pomocy (…) Nie patrząc na nic od dobrych dwóch lat samodzielnie organizujecie transport i pilnujecie, by wszystkie zebrane nakrętki trafiły do naszego magazynku. Jest to spore wyzwanie i to nie tylko logistyczne. Dziękuję Wam, że jesteście.
W tym miejscu Dziękuję też za darmowy transport i wypożyczenie busa, który zabrał na pokład ten ładunek dla Tomka. To mega fajna sytuacja i jakże serce się raduje, że otaczają nas ludzie pomagający tak po prostu i bezinteresowne. Dziękuję za pomoc w rozładunku tego wszystkiego. Bo sama bym chyba jeszcze to znosiła do teraz. Choć jestem bardzo zmęczona to nadal szczęśliwa, że dzieje się tyle fajnych historii i że akcja mimo wielu przeciwności nie stanęła w martwym punkcie. A to wszystko za sprawą Cudownych Ludzi, którzy jak motor napędzają zbiórkę i dają Tomkowi kolejną i kolejną szansę na życie bez bólu i bycie mimo wszystko szczęśliwym.
Czegoż chcieć więcej? No, może tylko więcej siły i zdrowia dla Tomka. Chwilo trwaj!
Pozdrawiam wszystkich życzliwych ludzi, których spotykamy na swojej drodze i dziękuję że jesteście.”

Galeria zdjęć